Puchar Najmłodszych czyli od nkl-ów do bohaterów!

Drukuj

W rozegranym w Warszawie Pucharze Najmłodszych, czyli nieoficjalnych mistrzostwach Polski, jak zwykle nie brakowało niespodzianek, dramatów i huśtawki nastrojów! Zgodnie z oczekiwaniami: Julia Gielec, Adam Lisiak i Ignacy Słomczyński potwierdzili swoimi medalami przynależność do krajowej czołówki, ale najwięcej radości dostarczyli nam najmłodsi. Tomek Rzeńca najpierw zdeklasował rywali z M10 w biegu klasycznym, a dzień później poprowadził do zwycięstwa sztafetę, w której pobiegli jeszcze Jankowie: Ciupa i Ziółkiewicz! Ciekawe, że ta sama trójka dwa dni wcześniej w komplecie znalazła się wśród nieklasyfikowanych za podbicie niewłaściwych punktów... Miłą niespodziankę sprawiła też najmniej doświadczona z dziewcząt w K14 - Wiktoria Doreń, dwukrotnie piąta indywidualnie i czwarta w sztafecie z Julką i Pauliną Berlińską. Dramatycznie zaś skończyła się rywalizacja sztafety najstarszych chłopaków, którzy po fantastycznym pościgu Ignacego pierwsi dotarli do mety, ale nie zostali sklasyfikowani. Dobra postawa pozostałych Orientusiów pozwoliła wywalczyć czwarte miejsce w punktacji zespołowej, a entuzjazm szóstki 10-latków dał nadzieję, że wkrótce może być jeszcze lepiej.

wyniki PN          foto:   sprint   klasyk     sztafety    dekoracje   relaks    open starszaków



Komentarzy (0)

pozostało 500 znaków

Cancel or